Emocjonalna i poznawcza reprezentacja COVID-19 u dorosłych Polaków w czasie szczytu drugiej fali pandemii
Ewa M. Szepietowska, Sara A. Filipiak
Wstęp: Artykuł prezentuje analizy dotyczące poznawczej i emocjonalnej reprezentacji COVID-19 u dorosłych Polaków w czasie szczytu drugiej fali pandemii (listopad–grudzień 2020 roku). Cel: Celem badania była analiza poznawczo-emocjonalnej reprezentacji COVID-19 u dorosłych Polaków. Na podstawie danych z piśmiennictwa założono, że reprezentacja ta ma odmienną strukturę zależnie od płci, wieku, poziomu wykształcenia oraz doświadczenia choroby COVID-19 lub innych czynników medycznych. Metoda: Badania przeprowadzono w listopadzie i grudniu 2020 roku. Uczestnikami byli dorośli Polacy w wieku 17–58 lat (Mwiek = 32,59; SD = 10,19). W badaniach posłużono się formularzem Google. Link do ankiety online został rozesłany na portalu Facebook. Wyniki: Trzy czwarte badanych uważało, że COVID-19 istnieje, a za najistotniejszą przyczynę choroby uznało wirus. Prawie połowa ankietowanych sądziła, że skutki choroby są wyolbrzymiane przez media oraz że może ona przebiegać podobnie jak grypa. Przekonanie, iż poprzez swoje zachowanie można kontrolować przebieg COVID-19, miało przeciętne nasilenie, przeciętnie oceniana była także możliwość zapobiegania negatywnym skutkom choroby czy kontrolowania stanu zdrowia za pomocą leczenia. COVID-19 opisywany był jako choroba niezbyt łatwa do zrozumienia i niemająca większego sensu osobistego. W reprezentacji emocjonalnej przeważały emocje negatywne. Badani byli przekonani o znaczących skutkach choroby dla życia osobistego i zawodowego. Omówienie: Zdaniem wielu uczestników skutki COVID-19 są wyolbrzymiane przez media. Brak wiedzy o powikłaniach neurologicznych i neuropsychologicznych wskazuje, że ten aspekt choroby był zbyt słabo akcentowany w mediach w czasie szczytu drugiej fali pandemii. Wnioski: Zmienne indywidualne i doświadczenie COVID-19 mają znaczenie w kształtowaniu poznawczo-emocjonalnej reprezentacji choroby i przekonań na temat minimalizacji ryzyka zachorowania. Oznacza to, że w przyszłości informacje dotyczące COVID-19 i mechanizmów rozwoju choroby muszą być przekazywane w sposób dopasowany do płci, wieku czy wykształcenia odbiorców.